metryki ewangelickie z Lublina
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 mar 2019, 16:45
metryki ewangelickie z Lublina
Czy są może gdzieś zachowane metryki z parafii ewangelickiej w Lublinie sprzed 1810 roku? Znalazłem tylko taki zbiór: https://szukajwarchiwach.pl/35/1802/0#tabJednostki, dotyczący lat 1810 - 1917 a byłbym zainteresowany metrykami z XVIII wieku.
Janusz
Janusz
Re: metryki ewangelickie z Lublina
Powinny być w parafii https://lublin.luteranie.pl/kontakt/
Pozdrawiam Grzegorz
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 mar 2019, 16:45
Re: metryki ewangelickie z Lublina
Dziękuję. Chyba rzeczywiście będę musiał spróbować zapukać "do źródeł" ...
Janusz
Janusz
Re: metryki ewangelickie z Lublina
Takich nie ma. Z XIX w. nawet to co się zachowało, to na parafii leży w formie klocków. Trzeba mieć duuużo czasu. No chyba że ktoś w czasie pandemii robił porządki.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 mar 2019, 16:45
Re: metryki ewangelickie z Lublina
A czy jest wiadomo, czy w parafialnej kancelarii są metryki z XVIII i pierwszych lat XIX wieku?
Re: metryki ewangelickie z Lublina
Andrzej już odpowiedział, że takich nie ma. Również niepełny jest XIX w.Janusz Andrasz pisze: ↑20 sie 2020, 22:18A czy jest wiadomo, czy w parafialnej kancelarii są metryki z XVIII i pierwszych lat XIX wieku?
Z opracowania na temat parafii wynika, że jeśli były to mogły zniknąć w opisanych okolicznościach :
"W czasie wojny zniszczeniu uległy zabudowania parafialne, także kościół. Od 1939 do 22 lipca 1944 roku funkcję duszpasterza pełnił delegowany przez okupanta ksiądz Gerard Richter. W trakcie wycofywania się Niemców z Lublina z kościoła zginęły wszystkie XVIII-wieczne naczynia komunijne z polskimi napisami. Z kompletu pięknie haftowanych zastaw ołtarzowych (przedstawiających obrazy odpowiadające poszczególnym świętym) zachowała się tylko jedna – Przemienienie Pańskie,obecnie stale eksponowana na ołtarzu. Zniknęła cała dokumentacja w języku polskim – kartoteka,a przede wszystkim królewski edykt z 25 sierpnia 1784 roku."
Pozdrawiam Grzegorz
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 mar 2019, 16:45
Re: metryki ewangelickie z Lublina
Dziękuję za informacje. Sprawa wygląda wobec tego dość beznadziejnie, przynajmniej, jeśli chodzi o metryki. Pozostaje mi dalej szukać w innych dokumentach z tego okresu.
Janusz
Janusz
Re: metryki ewangelickie z Lublina
Szukać można. Tyle że lepiej podać tu, kogo się szuka. Zachowały się nagrobki, księgi meldunkowe, kupieckie, gdzie występują ewangelicy. Są nawet akty notarialne.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 mar 2019, 16:45
Re: metryki ewangelickie z Lublina
Szukam głównie dwóch nazwisk - Watson i von Essen, zwłaszcza informacji z drugiej poł. XVIII wieku. Oboje - i Jakub v. Essen i Jakub Watson, na pewno mieszkali w pierwszej poł. XVIII w. w Puławach, gdzie byli pisarzami królewskiego składu soli. Jakub Watson poślubił w Puławach w roku 1736 Mariannę, córkę Jakuba v. Essena. Tam urodziło się ich siedmioro dzieci. Poza nielicznymi przypadkami ślubów, wszelki ślad w Puławach w drugiej poł. XVIII w. po nich zniknął. Przeglądnąłem wszystkie dostępne metryki zgonu. Nie znalazłem informacji o śmierci żadnego z dwóch Jakubów, ani zresztą żadnego z Watsonów. Wiem za to, że syn v. Essena - Jakub Wilhelm v. Essen, był starszym cechu kupieckiego w Lublinie. Wydaje mi się, że również i jego ojciec po tym, jak przestał pełnić służbę pisarza w Puławach (ok. 1735 r.), również osiedlił się w Lublinie. Niewykluczone, że w Lublinie zamieszkała również i siostra Jakuba Wilhelma - Krystyna Anna, żona Christiana Fibinga (Viebinga) a następnie córka Fibingów - Marianna Dorota, która poślubiła Ludwika Wejcherta (Wicherta).
Kiedy rodziny mieszkały w Puławach, wszelkie chrzty i śluby odbywały się w kościele katolickim, jednak wiem z późniejszych metryk, m.in. metryki ślubu mojej pra...babki Katarzyny Watson (córki Jana Watsona), że wszyscy oni byli wyznania ewangelickiego. Pomyślałem sobie, że może część rodziny przeniosła się do Lublina i skoro był tam kościół ewangelicki, to korzystali właśnie z niego.
Kiedy rodziny mieszkały w Puławach, wszelkie chrzty i śluby odbywały się w kościele katolickim, jednak wiem z późniejszych metryk, m.in. metryki ślubu mojej pra...babki Katarzyny Watson (córki Jana Watsona), że wszyscy oni byli wyznania ewangelickiego. Pomyślałem sobie, że może część rodziny przeniosła się do Lublina i skoro był tam kościół ewangelicki, to korzystali właśnie z niego.