Proszę o pomoc - pomysły
Moderatorzy: avee, El, MarcinR
Też dochodzę do wniosku, że to G. P odpada, T jest bardzo podobne, Gorysiów trochę jest w Polsce, mało ale jest, Torysiów nie ma wcale, słaba przesłanka ale jakaś jest.
Darek
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne

Jeszcze prośba o doczytanie zajęcia/zawodu/relacji świadka przy zgonie Mikołaja Kaczorowskiego, chodzi o zajęcie Tomasza Kaczorowskiego akt 1325:
http://www.szukajwarchiwach.pl/72/158/0 ... 6JaveqPxvg
http://www.szukajwarchiwach.pl/72/158/0 ... 6JaveqPxvg
Darek
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne

Przy tak "wyrobionym" charakterze pisma, to "czort karty rozdaje", ale odczytuję:dpawlak pisze:Jeszcze prośba o doczytanie zajęcia/zawodu/relacji świadka przy zgonie Mikołaja Kaczorowskiego, chodzi o zajęcie Tomasza Kaczorowskiego akt 1325:
http://www.szukajwarchiwach.pl/72/158/0 ... 6JaveqPxvg
колесьник
czyli stelmach, kołodziej (poprawnie powinno być bez znaku miękkiego, ale w języku staropolskim funkcjonowało słówko 'koleśnik', stąd pewnie ortograf wielebnego).
Informacji odnośnie relacji Tomasza z Mikołajem się nie doczytałem.
HTH
(-) Tomek Wojtaszek
Też mi wychodziło że kołodziej z błędem ale obawiałem się, że może po prostu było podobnie nazywające się zajęcie, dlatego zapytałem, dzięki za potwierdzenie.
Darek
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne

Dziekuje za informacje, Julianna Karczewska jest juz w moim drzewie, niestety Franciszki nie znalazlam nigdzie. Znalazlam kilka ciekawych informacji ad galezi Mazus dotyczacej Wawrzynca Mazus syna Katarzyna zd Debska jezeli jest Pan zainteresowany.RMazus pisze:Przeglądając swoje notatki znalazłem Juliana Karczewska żona Jana Przystupa mieli córkę Rozalię(ur.1846 Lubartów) która wyszła za Marcelego Urbańskiego syna Marcina Urbańskiego organisty Lubartowskiego.
Pozdrawiam,
Ewa
Alegaty zawsze szukaj w AP. Te dokumenty były dołączane do aktu ślubu i są w jednym egzemplarzu. Parafii, z której pochodziła parafianka alegata nie potrzebna, bo ma przecież jej akt chrztu, potrzebna była w parafii, w której brała ślub, ponieważ tamta parafia nie miała jej w księdze chrztów.
Z Lubartowa są w AP Lublin dla tego okresu alegaty tylko z lat 1829 i 1831.
Natomiast powinieneś się zainteresować księgą zapowiedzi przedślubnych (ta z kolei przeważnie tylko na parafii) jeśli bowiem do dnia ślubu (lub najdalej bodaj 3 miesiące przed ślubem) mieszkała w Lubartowie to w tej parafii był ogłaszany zamiar jej zamążpójścia.
Z Lubartowa są w AP Lublin dla tego okresu alegaty tylko z lat 1829 i 1831.
Natomiast powinieneś się zainteresować księgą zapowiedzi przedślubnych (ta z kolei przeważnie tylko na parafii) jeśli bowiem do dnia ślubu (lub najdalej bodaj 3 miesiące przed ślubem) mieszkała w Lubartowie to w tej parafii był ogłaszany zamiar jej zamążpójścia.
Darek
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne

Oczywiście jestem zainteresowany wszystkim na temat Wawrzyńca Mazusia. Znalasłem sprawę dotyczącą rostrzygnięcia sporu Między Mazusiami i w tej chwili nie pamiętam a nie mam przy sobie dokumentów w którym pomaga księżna Jabłońska.
Urodziłem się w Płocku ale moje korzenie to ziemia Lubartowska!!! syn Jerzego wnuk Ryszarda prawnuk Jana 2x prawnuk Juliana 3x prawnuk Adama 4x prawnuk Bartłomieja 5x prawnuk Wawrzyńca 6x prawnuk Brtłomieja 7x prawnuk Szymona 8X Matyjas
\RMazus pisze:Oczywiście jestem zainteresowany wszystkim na temat Wawrzyńca Mazusia. Znalasłem sprawę dotyczącą rostrzygnięcia sporu Między Mazusiami i w tej chwili nie pamiętam a nie mam przy sobie dokumentów w którym pomaga księżna Jabłońska.
Dokladnie ten dokument mam na mysli, - Elzbieta Mazus x Pawel Kepa mieli syna Jana ( 1812-1813 ) zg akt 132. Jezeli cos jeszcze znajde to dam znac.
Pozdrawiam,
Ewa
dpawlak pisze:Alegaty zawsze szukaj w AP. Te dokumenty były dołączane do aktu ślubu i są w jednym egzemplarzu. Parafii, z której pochodziła parafianka alegata nie potrzebna, bo ma przecież jej akt chrztu, potrzebna była w parafii, w której brała ślub, ponieważ tamta parafia nie miała jej w księdze chrztów.
Z Lubartowa są w AP Lublin dla tego okresu alegaty tylko z lat 1829 i 1831.
Natomiast powinieneś się zainteresować księgą zapowiedzi przedślubnych (ta z kolei przeważnie tylko na parafii) jeśli bowiem do dnia ślubu (lub najdalej bodaj 3 miesiące przed ślubem) mieszkała w Lubartowie to w tej parafii był ogłaszany zamiar jej zamążpójścia.
Dziekuje bardzo za podpowiedz. Czesc zapowiedzi jest umieszczona online wiec te juz przeszukalam.. teraz zostaje dotarcie i sprawdzenie pozostalych.
Czy jezeli ich tam nie znajde to jest jakies inne miejsce gdzie moge szukac wzmianki o slubie parafianki w innej parafii ?
Pozdrawiam,
Ewa
Jeśli dostatecznie długo mieszkała w innej parafii (w tej w w której brała ślub) wówczas stawała się niejako tamtejszą parafianką i tam były ogłaszane zapowiedzi.
Jedynie dopiski na marginesie aktu urodzenia w parafii chrztu mogą wówczas poinformować o takim ślubie. Takie adnotacje robiono jednak stosunkowo krótko i nie wszędzie, w moich parafiach dość popularne pod koniec XIX i na początku XX wieku. Przy akcie urodzenia pradziadka miałem aż trzy dopiski o dwu ślubach i o jego zgonie. Tyle że wszystkie dotyczyły tej samej parafii co księga chrztu.
Jedynie dopiski na marginesie aktu urodzenia w parafii chrztu mogą wówczas poinformować o takim ślubie. Takie adnotacje robiono jednak stosunkowo krótko i nie wszędzie, w moich parafiach dość popularne pod koniec XIX i na początku XX wieku. Przy akcie urodzenia pradziadka miałem aż trzy dopiski o dwu ślubach i o jego zgonie. Tyle że wszystkie dotyczyły tej samej parafii co księga chrztu.
Darek
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne

Dziękuje serdecznie pani Ewo. Jak pani jest zainteresowana tym wpisem to napisałem wcześniej to prześlę.
Pozdrawiam
Rysiek
Pozdrawiam
Rysiek
Urodziłem się w Płocku ale moje korzenie to ziemia Lubartowska!!! syn Jerzego wnuk Ryszarda prawnuk Jana 2x prawnuk Juliana 3x prawnuk Adama 4x prawnuk Bartłomieja 5x prawnuk Wawrzyńca 6x prawnuk Brtłomieja 7x prawnuk Szymona 8X Matyjas
dpawlak pisze:Jeśli dostatecznie długo mieszkała w innej parafii (w tej w w której brała ślub) wówczas stawała się niejako tamtejszą parafianką i tam były ogłaszane zapowiedzi.
Jedynie dopiski na marginesie aktu urodzenia w parafii chrztu mogą wówczas poinformować o takim ślubie. Takie adnotacje robiono jednak stosunkowo krótko i nie wszędzie, w moich parafiach dość popularne pod koniec XIX i na początku XX wieku. Przy akcie urodzenia pradziadka miałem aż trzy dopiski o dwu ślubach i o jego zgonie. Tyle że wszystkie dotyczyły tej samej parafii co księga chrztu.
Niestety wydaje mi sie ze w zaopwiedziach nie bedzie wzmianki, a sama malzonka urodzila sie w 1805 roku.. a w Lubartwie nie widzialam w tym okesie nawet jednej adnotacji... czyli jest jak Pan mowi raczej koniec XIX i poczatek XXw. Chyba musze liczyc na zapowiedzi jak narazie.
Jest to dosc dziwna sprawda.. gdyz bracia i siostry maja zaslubiny w LUbartwie , jej wszystkie dzieci takze rodza sie w Lubartwie.. a slubu brak.. i jeszcze nazwisko Janicki jezeli chodzi o Lubartów jest niesamowicie rzadkie, na przestrzeni 250 lat za wynatkiem mojej malej galezi znalazlam tylko 3 osoby z tym nazwiskiem.. byc moze cos przeoczylam...